strop zalany
wkońcu strop został zalany - oczywiście są też schody
wkońcu strop został zalany - oczywiście są też schody
Strop zazbrojony. Zostały schody i lanie betonu
wszędzie staneły już stemple. Zostało dobić pare desek, potem zbrojenie i lanie stropu.
Kolejne dwa dni i już szykujemy się do stropu. Ekipa idzie jak burza. Staneły sciany w środku. Widać pełen zarys salonu, pokoju telewizyjnego, kuchni. Staneły już kominy (co prawda tylko do stropu...) Jak pisałem wcześniej ten w garażu to dodatek.
wszyscy pomagają...
Płyta wylana w kwietniu a 10 maja ekipa ruszyła. Początki jak wiadomo troche zamieszania pierwsze drobne zmiany ale już po godzinie....
"PIERWSZY POSTAWIONY"
Ekipa naprawdę rewelka nie próżnowali - ściany rosły w oczach. Tylko dwa dni pracy i efekty widać...
wg planu okna na przodzie były niżej u nas będzie troche inaczej w kuchni i łazience było by za nisko. Znikną też ściany spiżarki...
Zamiast wnęki w rogu budynku gdzie w pierwotnej wersji miało być wyjście na taras stanie duże okno a wyjście na drugiej ścianie. Dodaliśmy też komin w tyle garażu - w razie potrzeby przeniesienia kotłowni - garaż przedłużyliśmy odrazu w planach.
Trzeba będzie zmniejszyć pokój telewizyjny aby zyskać więcej miejsca na schody. Te które były w planach tzw. "zabiegowe" to jakaś pomyłka...
Jak tylko przestanie padać ruszamy dalej - jak dobrze pójdzie pół dnia roboty i ruszą przygotowania pod strop